"Cortejo siedział nad plikiem papierów i rachunków, które tylko co sprawdził. Odłożywszy pióro, rzekł: — Jestem z pana zadowolony. Na moją część przypada trzydzieści tysięcy duros. Nie spodziewałem się tym razem takiego zarobku. Kapitan zapytał...
Książki > E-booki
Opinie o
Cyganie i Przemytnicy. Ród Rodrigandów. Tom 3